1. Odliczenie VAT, jeżeli faktura nie została wystawiona – polska perspektywa

Wydany we wrześniu 2022 r. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie Raiffeisen Leasing (sygn. C-235/21) wywołał wiele kontrowersji. Trybunał stwierdził w nim bowiem, że w przypadku niewystawienia odrębnego dokumentu sprzedaży, za fakturę VAT można uznać również umowę zawartą przez strony, jeżeli zawiera ona wszystkie niezbędne informacje wymagane dla ustalenia, czy prawo do odliczenia VAT jest w tej sytuacji spełnione. Radykalizm tego poglądu powodował wątpliwości, czy przyjmie się on w praktyce stosowania prawa.

Są już jednak pierwsze przykłady wpływu wyroku TSUE na polską rzeczywistość. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy w styczniu 2023 r. wydał wyrok korzystny dla podatnika, w którym potwierdził prawo do odliczenia naliczonego VAT na podstawie umowy, nie zaś odrębnej faktury. Co ciekawe, w sprawie rozstrzyganej przez sąd, sygn. I SA/Bd 592/22 strony umówiły się na zapłatę kwoty brutto, wybrały opcję opodatkowania transakcji sprzedaży nieruchomości – ale sprzedawca oświadczył że nie jest zarejestrowany jako podatnik VAT i odmówił wystawienia faktury. Organ podatkowy uznał więc, że sprzedawca nie może odliczyć naliczonego VAT, skoro jeden z warunków formalnych odliczenia – posiadanie faktury – nie jest spełniony.

WSA w Bydgoszczy stwierdził zaś, że organ podatkowy naruszył przepisy ustawy o VAT, rozumiane zgodnie z wykładnią przedstawioną przez Trybunał w wyroku Raiffeisen Leasing. Wyrok jest nieprawomocny, należy więc spodziewać się, że kwestia ta będzie przedmiotem analizy Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Czy można więc odliczyć VAT naliczony na podstawie umowy lub skorygować jego wartość w sposób wynikający z zawartej umowy, jeżeli kontrahent nie chce lub nie może wystawić koniecznego dokumentu sprzedaży? Potencjalnie tak, ale trzeba mieć na uwadze fakt, że zarówno Trybunał, jak i WSA w Bydgoszczy odnosiły się do specyficznych okoliczności. Nie oznacza to więc zupełnej dowolności po stronie nabywcy w sposobie dokumentowania realizacji jego uprawnienia. Każdy przypadek należy ocenić odrębnie.

Oceniając szanse i ryzyka podatkowe dokonywanych transakcji warto niekiedy oderwać się od ustalonej i sformalizowanej praktyki stosowania prawa. Omawiany przykład wskazuje bowiem, że podatnik nie jest bez szans w sporach z organami podatkowymi, jeżeli dąży do realizacji swoich uprawnień, wynikających z podstawowych zasad konstrukcyjnych VAT.

 

  1. „Prywatna” droga publiczna – czy jest zwolniona z podatku od nieruchomości?

Nie jest sytuacją nietypową budowa infrastruktury drogowej, związanej z realizacją inwestycji deweloperskiej, która następnie jest przekazana gminie. Niekiedy jednak sformalizowanie przeniesienia własności nieruchomości trwa, zaś droga lub most są już użytkowane przez mieszkańców. Może wówczas pojawić się zagadnienie opodatkowania takiej infrastruktury podatkiem od nieruchomości.

Wyłączone z opodatkowania podatkiem od nieruchomości są bowiem grunty zajęte pod pasy drogowe dróg publicznych. W oparciu o powyższe wyłączenie, podatnik zwrócił się od organu podatkowego o wydanie interpretacji – czy wybudowany przez niego most nie podlega opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości, skoro jest budowlą w pasie drogi publicznej?

Podatnik wskazał, że most leży wprawdzie na nieruchomości, której jest właścicielem, lecz zgodnie z uchwałą rady gminy droga ta jest zaliczona do dróg publicznych (gminnych). Organ podatkowy uznał jednak, że budowla ta nie podlega wyłączeniu z opodatkowania. Powołując się na przepisy regulujące kwestię dróg publicznych stwierdził, że taki charakter może mieć jedynie droga będąca własnością jednostki samorządu terytorialnego.

Spór ten został rozstrzygnięty wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 10 maja 2023 r. sygn. III FSK 2070/21, który uchylił niekorzystny dla podatnika wyrok sądu pierwszej instancji oraz niekorzystną interpretację organu podatkowego. W ustnych motywach rozstrzygnięcia sąd zwrócił uwagę na interesujący problem: jaką rolę pełni uchwała rady gminy o zaliczeniu drogi do kategorii dróg publicznych. Zasadniczo bowiem nie może istnieć droga publiczna na gruncie prywatnym. Jednak uchwała rady gminy ma charakter konstytutywny, a więc organ podatkowy nie może jej pominąć. Nie może więc twierdzić w interpretacji, że droga ma inny charakter, niż wynika to z uchwały rady gminy.

Kwestia skutków administracyjnych uchwały jednostki samorządu terytorialnego o zaliczeniu drogi do kategorii dróg publicznych jest przedmiotem wielu kontrowersji. W orzecznictwie podnosi się argument, że nawet błędnie podjęta uchwała odnosi skutki prawne – w tym z perspektywy podatku od nieruchomości – do momentu, w którym nastąpi stwierdzenie jej nieważności. Wówczas skutki te ustępują z mocą wsteczną. Opisany przykład wskazuje jednak, że osiągnięcie oszczędności podatkowej może wiązać się z ryzykiem sporu z organem podatkowym.

 

  1. Nieodpłatna służebność gruntowa / służebność przesyłu – przychód w podatku dochodowym

Spółka, która prowadzi działalność gospodarczą w zakresie dystrybucji gazu, realizuje inwestycje w infrastrukturę przesyłową, w tym na nieruchomościach osób trzecich. W tym celu spółka pozyskuje tytuł prawny do nieruchomości na potrzeby inwestycji, z reguły na podstawie udzielonej jej służebności przez właściciela gruntu. Służebność ta może być nieodpłatna, przez co powstaje pytanie – czy jest to nieodpłatne świadczenie na rzecz spółki, które podlega opodatkowaniu CIT?

Ta wątpliwość stała się przedmiotem sporu, bowiem podatnik twierdził, że brak w tej sytuacji podstaw do opodatkowania przychodu z nieodpłatnego świadczenia, zaś organ podatkowy w interpretacji przedstawił pogląd odmienny. Niestety, wojewódzki sąd administracyjny przyjął stanowisko niekorzystne dla podatnika.

W wyroku w sprawie I SA/Kr 1217/22 sąd stwierdził, że wykorzystanie gruntów osoby trzeciej na postawie służebności jest związane z przysporzeniem majątkowym po stronie spółki, skoro nie była zobowiązana do zapłaty za korzystanie z nieruchomości. Umowa ustanawiająca służebność ma charakter majątkowy, o określonej wartości. Tą wartością jest kwota, którą spółka byłaby zobowiązana zapłacić kontrahentowi, gdyby służebność ta miała charakter odpłatny. Wartość ta powinna naturalnie uwzględniać wymogi przepisów ustawy o CIT w zakresie stosowania cen rynkowych, z uwzględnieniem m.in. czasu i miejsca udostępnienia.

Wyrok WSA nie jest prawomocny, kwestię tę będzie więc finalnie rozstrzygał Naczelny Sąd Administracyjny.