W 2020 roku urzędy celno-skarbowe wszczęły o 11 proc. mniej kontroli w porównaniu z 2019 rokiem. Najwięcej takich czynności rozpoczął Kujawsko-Pomorski UCS w Toruniu, a najmniej – Świętokrzyski w Kielcach. Skąd bierze się taki spadek w liczbie kontroli urzędów celno-skarbowych? Komentarz naszego eksperta, dra Jacka Matarewicza, Partnera, Lidera Praktyki Vat, Akcyzy i Ceł w Kancelarii Ożóg Tomczykowski dla portalu biznes.interia.pl.

„Moim zdaniem, spadek to ewidentnie efekt pandemii. Urzędnicy przez długi czas pracowali zdalnie i przez to pewne procesy trwały dłużej. Był też czas, w którym z mocy prawa oni nawet nie musieli o tym fakcie informować strony. Termin zakończenia kontroli czy postępowań przez tarcze antykryzysowe był wydłużany – komentuje dr Jacek Matarewicz z Kancelarii Ożóg Tomczykowski.”

Cały artykuł znajdą Państwo pod linkiem biznes.interia.pl