Ministerstwo Finansów wydało ponad 100 stron objaśnień do wprowadzonych tarczami antykryzysowymi ułatwień dla podatników. Niestety, objaśnienia dotyczące darowizn lub ulgi B+R wciąż budzą wątpliwości. Komentarz Anny Turskiej, Wiceprezes Zarządu oraz Michała Czajkowskiego, Associate w Kancelarii Ożóg Tomczykowski dla dziennika Puls Biznesu.


Niezależnie od objaśnień trzeba pamiętać, że przepisy antykryzysowe wciąż budzą sporo wątpliwości. Na przykład: dlaczego preferencyjnie mogą być odliczane wyłącznie darowizny na rzecz placówek ze specjalnych wykazów NFZ, mimo że praktycznie każda polska placówka medyczna musi w jakimś stopniu mierzyć się z negatywnymi skutkami pandemii. Poza tym dlaczego osoba chcąca przekazać np. szkole własny używany laptop może korzystać z atrakcyjniejszych preferencji i od razu odliczyć jego wartość od dochodu, natomiast ktoś, kto zorganizował charytatywną sprzedaż własnoręcznie namalowanych obrazów i zysk z tego przeznaczył na zakup komputera do podarowania placówce edukacyjnej, musi zapłacić PIT od tego dochodu i dopiero potem skorzystać z ulgi na darowizny — zastanawia się Anna Turska, Wiceprezes Zarządu w Kancelarii Ożóg Tomczykowski.”


W objaśnieniach ministerstwo nie zdecydowało się na doprecyzowanie, jakie działania są niezbędne do przeciwdziałania koronawirusowi. Być może wynika to z tego, żeby nie ograniczać katalogu produktów objętych wprowadzoną preferencją. Wydaje się więc, że na podstawie przepisów tarczy wszelkie prace B+R podejmowane dla przeciwdziałania COVID-19 kwalifikują się do objęcia ich preferencyjnymi zasadami rozliczenia ulgi B+R — ocenia Michał Czajkowski, prawnik z Kancelarii Ożóg Tomczykowski.”


Cały artykuł można przeczytać na portalu pb.pl

Skontaktuj się z nami

Anna Turska-Tomczykowska

Partner Zarządzający I Wiceprezes Zarządu

E: a.turska@tomczykowscy.pl

T: 22 480 81 00, 512 718 426