Do 22 kwietnia trwają konsultacje nad finalnym tekstem ustawy o fundacji rodzinnej. Większy kapitał na start, lepsze zabezpieczenie majątku przed regulacjami dotyczącymi zachowku i bardziej liberalne rozwiązania podatkowe – to niektóre postulaty biznesu wobec projektu ustawy o fundacji rodzinnej. Komentarz Pawła Tomczykowskiego, Partnera Zarządzającego Kancelarią Ożóg Tomczykowski dla Dziennika Gazety Prawnej.

„Przede wszystkim chodzi o pozbawienie fundacji możliwości korzystania ze zwolnienia dywidendowego, jeśli będzie ona otrzymywać dywidendy od spółki rodzinnej i w konsekwencji – radykalne przyspieszenie podwójnego opodatkowania „rodzinnego dochodu”. Druga sprawa to niekorzystne opodatkowanie wypłat na rzecz beneficjentów nienależących do grupy zerowej w podatku od spadków i darowizn – osoby bliskie fundatorowi z pierwszej i drugiej grupy podatkowej zamiast płacić, jak obecnie, podatek w wysokości 7 proc. albo 12 proc., będą od razu opłacać 19 proc. Nie dość, że nie ma tu mowy o deklarowanych preferencjach podatkowych, to jeszcze sytuacja przedsiębiorców rodzinnych będzie pogorszona, wyjaśnia Paweł Tomczykowski.”

Artykuł dostępny jest w dzisiejszym wydaniu drukowanego Dziennika Gazety Prawnej oraz pod linkiem gazetaprawna.pl