Rząd postanowił wprowadzić nowy podatek, który może przynieść 800 mln zł dla skarbu pańśtwa, z czego połowa ma trafić do NFZ. Nowy podatek dotyczy reklam i może objąć wiele podmiotów, aczkolwiek będzie też trudny do wyegzekwowania. Komentarz naszego eksperta, dr. Jacka Matarewicz, Partnera w Kancelarii Ożóg Tomczykowski, eksperta BCC dla dziennika Rzeczpospolita.

„Składkę od reklamy konwencjonalnej uiszczą m.in. stacje telewizyjne, radiowe, wydawcy prasy, ale też domy mediowe, agencje PR, agencje 360 stopni (wykorzystujące różne narzędzia i kanały). Z kolei składka od reklamy internetowej ma być nałożona przede wszystkim na tzw. gigantów cyfrowych, jak Facebook i Google – mówi mec. Jacek Matarewicz, partner w Kancelarii Ożóg Tomczykowski.”

Artykuł znajduje się w dzisiejszym wydaniu Rzeczypospolitej lub w archiwum internetowym dziennika pod linkiem.